Została opisana w książce ”The One World Tartarians The Greatest Civilization Ever To Be Erased From History” (Cały świat Tartarian. Największa cywilizacja w dziejach wymazana z historii).
Wyżej wymieniona książka James’a W. Lee o Wielkiej Tartarii w większym formacie A-4, to najobszerniejsze, najnowsze i kompleksowe opracowanie tematu na 330 stronach wraz z 1304 zdjęciami i rysunkami, które opisuję zapewne jako pierwszy w kraju. Przywołuje on także innych badaczy zachodnich i rosyjskich.
Kilka dni temu zakupiłem w „Amazon” tą książkę, wydaną w USA w języku angielskim w 2020 roku.
Na tylnej okładce w notce reklamowej J.W. Lee wyjaśnia co następuje, cytaty:
„Cywilizacja Tartarii obejmowała większość świata jaki znamy dzisiaj, od Rosji do Chin, Afryki, Indii, Australii, Nowej Zelandii i do Ameryki Północnej oraz Południowej”.
„Tartarianie zostali usunięci z książek nowoczesnej historii i prawdopodobnie zniszczeni w XIX-XX wieku wraz z wieloma ich zdumiewającymi budowlami. Są liczne dokumenty dowodzące, że między nimi znajdowali się na świecie także giganci …”
„Ludzie Tartarii zostali zniszczeni przez tą samą zaawansowaną technologię, która kontroluje dzisiaj naszą pogodę. Byli oni zatapiani powodziami [błotnymi i wodnymi], bombardowani ogniem, zabijani trzęsieniami ziemi i prawdopodobnie kierowanymi broniami energetycznymi (DEW), używanymi przeciwko nim. Dużo ich pozostałych czaszek i kości, zostało pochowanych pod większymi miastami.”
„Stary Porządek Świata” Tartarii (OWO), był elegancki i dobroczynny. Stosowana zaawansowana fizyka i projekty świętej geometrii, jak również organy rurowe i dzwony Carillonu miały pomóc i uzdrawiać wszystkich. Jednym z ich głównych credo było <Zwrócić więcej Naturze niż zabieramy>. Cała architektura i technologia, którą dzisiaj znamy, została rozwinięta przez Tartarię. Nie ma nic nowego pod słońcem.”
„Wieki XVIII i XIX były finalnym paleniem książek i usuwaniem z bibliotek wiedzy historycznej o tej kiedyś wielkiej cywilizacji, która kwitła aż do okresu 100 lat temu, przed usunięciem z dzisiejszych książek historycznych.”
Poniżej dla orientacji, prezentuję tytuły 21 rozdziałów i 2 dodatków, zawartych w tej książce:
1. Kim byli Tartarianie ?
2. Mapy i Flagi Wielkiej Tartarii.
3. Powodzie błotne i stapianie.
4. Kultura Tartarii.
5. Tartarianie płaskiej Ziemi.
6. Energetyczne forty gwiaździste.
7. Centra uzdrawiania.
8. Wspaniała ogólnoświatowa architektura Tartarii.
9. Niemożliwa inżynieria.
10. Wielkie wnętrza elegancji i piękna.
11. Pokój na Ziemii – wolna energia wszędzie.
12. Wolne podróżowanie gdziekolwiek.
13. Byli giganci między nami.
14. Pozdrowienia z Rosji.
15. System kolei szynowej Wielkiej Tartarii.
16. Tataria w USA.
17. Wielkie wystawy i parki rozrywki.
18. Zachodni Kapitol Tartarii; San Francisco.
19. Dzieci na sprzedaż; wszystkie do „pociągów sierot”.
20. Zakłady dla obłąkanych w XIX wieku.
21. Destrukcja Wielkiej Tartarii.
Komentarz autora:
James W. Lee historycznie wywodzi Tartarię z Hyperbornei czyli także z późniejszych ziem naszych praprzodków Prasławian - Białowodzia i Rasseni w Azji oraz Europie Wschodniej, nazywając jeszcze późniejszych naszych przodków tych obszarów, Scyto-Tartaro-Ariami. Tak więc na początku Tartarianie należeli do Rodów Wielkiej Białej Rasy. Żyli wśród nich także giganci, zapewne potomkowie prehistorycznych wysokich (do 12 stóp, około 4 m), Da’ Aryjczyków i H’Aryjczyków (patrz post 235).
Cytaty:
„Tartaria była krajem z własną flagą [Gryf] z własnym rządem i własnym miejscem na mapie. Jej terytorium obejmowało większość nowoczesnego świata, który znamy dzisiaj i jeszcze jakoś nawet spokojnie, była inkorporowana przez Rosję i kilka innych krajów. W XVIII wieku „Tartaria Moskiewska” była największym krajem na świecie, zajmującym 4 880 000 km².”
„Tartaria wydając się być jednym państwem, jednak podzieliła się na obszary jak: „Mała Tartaria”, „Wschodnia Tartaria”, „Rosyjska Tartaria”, „Moskiewska Tartaria” [ze stolicą w Tobolsku], „Chińska Tartaria”, „Mongolska Tartaria.”
„W XVIII wieku istniało inne tartaryjskie państwo – „Niezależna Tartaria” ze swoją stolicą w Samarkandzie.” Był to inny wielki „odłam” Rosyjskiej-Hordy”.
Według swojej nowej chronologii profesor Antoni Fomenko, (który w 7 księgach opisał „Historię i Naukę Fikcji”), dowodzi, że nowoczesna pisana historia, zaczyna się około 1200 roku.
W tym czasie i w kolejnych latach rozpoczęli panowanie biali królowie Tartarii, co widać na załączonych wizerunkach w książce, a mianowicie między innymi:
- Dzyngis Chan (1155-1227),
- Batu Chan (1227-1256),
- Timur –Tamerlan (1336-1405)
Od tego czasu Tartaria rozwijała stopniowo na całym świecie swoją uniwersalną cywilizację w wielu dziedzinach, jak na przykad: kultura. architektura i budownictwo, inżynieria i technologia oraz życie społeczne zgodne z naturą oraz unikalną zasadą, że „Naturze należy oddać więcej niż jej zabrano”.
Cytaty:
„Oni uczyli świat swoimi zaawansowanymi technologiami, zawsze respektując lokalną kulturę i religię oraz promując międzyrasowe związki poprzez małżeństwa, skoro krzyżowanie ras było jedną z charakterystycznych cech ich Starożytnej Złotej Cywilizacji. I dlatego DNA Tartarian-Ariów występuje u wszystkich ludów na Ziemi.” [W przeciwieństwie do Sławiańszczyzny Wedyjskiej, Tartaria dopuszczała małżeństwa międzyrasowe, zapewne ze względu na jej ogólnoświatowy zasięg].
„W czasach technologii Tartarii i zrozumienia użycia częstotliwości, wibracji oraz energii, kluczów do Wszechświata, były one daleko bardziej zaawansowane niż obecne, które rozumiemy dzisiaj. Mówiono, że Nikola Tesla odkrył „wolną energię, ale to Tartarianie mistrzowsko opanowali te uniwersalne energie. Jak oni skonstruowali i wybudowali swoje nieprawdopodobne katedry i budowle ? Czy oni posiadali gigantyczne maszyny do produkcji subtelnych ornamentów na budynkach i jeszcze innych do budowy kanałów łączących z oceanami ?”
Prawdę mówiąc to Tartarianie żyjąc blisko z Naturą i dbając o nią, odkryli pozyskiwanie darmowej energii z eteru zapewne na przełomie XVII/XVIII wieku, a Nikola Tesla w XIX/XX wieku rozwinął jej zrozumienie oraz znalazł jej różne zastosowania na przykład do napędu pojazdów czy do broni między innymi; zabójczych promieni, energetycznej tarczy ochronnej itd. Ponadto stał się później „zasłoną dymną” dla mordowanej Tatarii i twierdzeń, że jej nigdy nie było i że wszystko zawdzięczamy tylko Nikoli Tesli.
Cytat:
„Wysoko rozwinięta cywilizacja Tartaro-Aryjska wydobywała energię elektromagnetyczną z eteru poprzez gwiaździste forty, kompleksy świątyń, kopuł, wież, minaretów i obelisków, które używały miedzi. Energia była procesowana i magazynowana w cewkach [kondensatorach] w szczytach elektrowni, pokrytych miedzią, które zawsze były umieszczone poniżej tych wież. Magnetyczne pola rotujące w cewkach, wytwarzały ładunki elektryczne w wirze rtęci …”
Długotrwały proces podboju i niszczenia Tatarii, prawdopodobnie rozpoczął się w XVII wieku w wyniku przejęcia władzy w Rosji przez przedstawicieli masońskich rodów niemieckich. Należeli do nich na przykład carowie:
- Piotr I (1682-1725), podmieniony na zachodzie po dwuletnim
pobycie, który po powrocie do Rosji nie znał języka rosyjskiego i
wprowadzał zachodnie zasady życia oraz zwyczaje, również
przeniósł stolicę Rosji z nie lubianej Moskwy do Petersburga,
położonego bliżej Zachodu,
- Piotr II (1727-1730),
- Piotr III (I-VII 1762),
- Katarzyna II Wielka (1762-1796),
- Mikołaj II (1894-1917) – pozostawiony bez pomocy przez
krewnych z niemieckiego domu panującego i inne domy
panujące w Europie oraz rozstrzelany wraz z rodziną przez
Bolszewików w 1918 roku, ponieważ był tylko pionkiem w
ramach globalnego planu międzynarodowej masonerii i
finansjery, która zorganizowała i sfinansowała Rewolucję
Bolszewicką oraz późniejsze dwie wojny światowe. Zginęły w nich
dziesiątki milionów Sławian/Tartarian, zniszczono im
infrastrukturę, architekturę i ukradziono technologię, jednym
słowem w tym okresie dobito Tartarię !
Wszyscy wyżej wymienieni Romanowowie sprowadzali do Rosji z Zachodu, szczególnie z Niemiec różnych urzędników, wojskowych, naukowców, rzemieślników, specjalistów rozmaitych dziedzin, oczywiście na koszt rosyjskiego państwa. Byli pasożytami, którzy niczego nie zbudowali, tylko niszczyli - jak zobaczymy dalej.
Rosja Romanowów z Moskwą graniczyła blisko, po sąsiedzku z „Tartarię moskiewską” ze stolicą w Tobolsku za Uralem, która była nazywana także państwem „Syberyjsko-Amerykańsko-Rosyjskim”, ze względu na Alaskę należącą do niego w tym okresie.
Państwo to podtrzymywało zwyczaje starej Rosyjskiej-Hordy oraz miało własnego panującego cara w Tobolsku, wrogiego Romanowom i który uważał ich za bezprawnych władców zachodniej Rosji. Dlatego Romanowowie postanowili za wszelką cenę podbić największą Tartarię Moskiewską na wschodzie i północy z ich niezależną siecią fortec i miast korzystających z darmowej energii atmosferycznej (oświetlenie, ogrzewanie), co w tym klimacie miało ogromne znaczenie.
(Tłumaczył z języka angielskiego autor).
(c.d.n.)